piątek, 21 września 2012

Prologue

Stałam przed drzwiami dużego domu i czekałam na Eleanor, miała tam wejść tylko na chwilke a nie ma jej już ponad 10 minut. W końcu nie wytrzymałam i zapukałam do drzwi, czekałam i nikt nie otwierał wiec weszłam do środka. Nie spodziewałam się takiego widoku, zobaczyłam jak mój chłopak i przyjaciółka całują się. Od razu wybiegłam z domu trzaskając drzwiami, to było straszne, próbowałam sobie wmówić że to nie prawda, siedziałam na murku a mój telefon cały czas dzwonił. Mineło chyba 10 minut i już miałam z 30 połaczeń od Louisa i z 20 od Eleanor, jednak po tym wszytskim nie chciałam ich widzieć, ani z nimi rozmawiać. Jeszcze nigdy nie czułam się tak okropnie, czułam że muszę się zemścić,  żeby oni też się tak poczuli, a może nawet gorzej. Jeszcze nie miałam gotowego planu, ale wiedziałam że coś muszę zrobić...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz